Warszawska rodzina Rudyckich cieszyła się dobrą opinią. Bogobojni i prawi ludzie wychowali dwie córki, które wyszły za mąż i kontynuowały tradycję dbania o domowe ognisko. Dopiero najmłodszy syn — Józek przysporzył rodzinie niemało problemów. Bystry i wyjątkowo przystojny chłopak szybko nauczył się zjednywać sobie ludzi i wykorzystywać swoje atuty. Jednocześnie pociągało go wielkomiejskie życie. Wybierając hulaszczy tryb życia potrzebował coraz większych nakładów finansowych. Przez to przyjmował intratne, ale coraz mniej moralne stanowiska. Dokąd zaprowadzi go nieustanna chęć zabawy?
Opowiadanie kryminalne oparte na faktach. Wieloletni nadkomisarz Policji Śledczej Ludwik Kurnatowski dzieli się z czytelnikami wspomnieniami z pracy. Zdradza, jakimi prawami rządził się ówczesny świat kryminalny i kim byli jego przedstawiciele.
Język, postacie i poglądy zawarte w tej publikacji nie odzwierciedlają poglądów ani opinii wydawcy. Utwór ma charakter publikacji historycznej, ukazującej postawy i tendencje charakterystyczne dla czasów, z których pochodzi.
Ludwik Marian Kurnatowski (1868–1940) — polski pisarz, wysoki urzędnik Policji Państwowej. Karierę śledczego zaczął jeszcze przed I wojną światową, kierując Kancelarią Urzędu Śledczego w Warszawie. Podczas I wojny światowej służył w policji moskiewskiej. Po odzyskaniu niepodległości wrócił do Warszawy, gdzie pełnił funkcję nadkomisarza i zastępcy naczelnika Urzędu Śledczego. W międzywojniu prowadził wiele znanych spraw kryminalnych. Z jego udziałem rozbito kilka lokalnych gangów. Swoje wspomnienia z pracy w policji zebrał i opublikował na początku lat 30. XX wieku. Jego opowiadania oparte na faktach ukazywały się także w prasie. Zmarł 23 stycznia 1940 roku, spoczywa na Powązkach w Warszawie.